“Jedno z najwspanialszych miejsc w jakim byłam. Rodzinna atmosfera, przepyszne jedzenie . Nic dodać nic ująć ”
– Martyna Perec
Hotel Przyjazny Rodzinom z Dziećmi – Wizyta Członka Kapituły, Pani Beaty Tadla:
“Relacja VII edycja, lipiec 2015. Leśny Dworek Winnica to piękne miejsce z duszą i gospodarzami, którzy dają serce na dłoni, tworząc jednocześnie niepowtarzalną, swojską atmosferę. Żeby tam dotrzeć, należy się kierować z centrum Darłowa drogą nr 205 w kierunku Sławna. Jeśli jedziemy od strony Słupska, trzeba minąć Sławno i jechać w stronę Darłowa. Przy drodze jest ogromna tablica informująca o skręcie. Obiekt został wybudowany na wzór Dworu Soplicowo przez ludzi z pasją, co widać na każdym kroku. Od morza jest oddalony 5 km, polecam go zatem wszystkim, którzy nastawiają się nie tylko na plażowanie, ale też na nieco inne sposoby wypoczynku, z dala od zgiełku głośnego i zatłoczonego nadbałtyckiego kurortu.
W Leśnym Dworku, pośród lasów, łąk, winnic i nad małym jeziorkiem (lokalizacja bajeczna) znajdziemy kilka rodzajów zakwaterowania. Możemy nocować w głównej części, niedawno otwartym budynku obok lub w dwupokojowych domkach letniskowych. W samym dworku znajdują się większe pokoje dla liczniejszych rodzin, natomiast nowo wybudowany obiekt pokoje ma mniejsze (rodzice plus dwoje dzieci maksymalnie), są jednak wygodne i urządzone bardzo gustownie. Duża wnęka zapewnia miejsce na walizki, pozostałe rzeczy zmieszczą się w szafie i na biurku. Półka i blat pod umywalką dają przestrzeń dla akcesoriów czy kosmetyków dla dzieci i dorosłych, a w przestronnej kabinie prysznicowej swobodnie zmieści się wanienka. Domki letniskowe są większe, mają dwa pomieszczenia. Są jednak mniej luksusowe, ale jeśli ktoś woli nocleg nieco na uboczu, zupełnie prywatnie, jest to oferta dla niego. Ja polecałabym taki domek na męski wyjazd taty z synem lub synami, którzy lubią przyrodę i przestrzeń, a na dodatek łowią ryby, gdyż staw obok jest do tego doskonale przygotowany.
Teren wokół dworku jest ogromny. Rodzice mogą mieć jednak dzieci “na oku”, ponieważ przeznaczone dla najmłodszych podwórko jest centralnym placem, otoczonym ogrodzeniem i budynkami. Staw jest oddalony i znajduje się po drugiej stronie dworku, więc nie ma obawy, by jakiś maluch mógł samotnie tam dojść. Obiekt jest wyposażony w niezbędne zabezpieczenia, poza blokadami okien. Możemy być jednak spokojni. Do pokojów wchodzi się z poziomu zewnętrznych korytarzy z balustradami, więc po prostu nie da się wypaść.
Właściciele Leśnego Dworku Winnica stawiają na kontakt z naturą i ruch na świeżym powietrzu. Celowo nie umieścili u siebie gier komputerowych czy konsoli. Oferują dzieciom to, czego nie mają one na co dzień. Najmłodsi mogą np. zobaczyć, jak wędzi się szynki i ryby. Jak robi przetwory i soki. Gospodyni chętnie zabierze do mleczarni, bo widok krowy z bliska (proszę mi wierzyć) nie dla każdego dziecka jest oczywisty. Wszystkiego, co wytwarzane jest na miejscu można spróbować. Uśmiechnięta twarz dwuletniej dziewczynki, zajadającej się świeżo uwędzonym mięskiem na długo zapadnie mi w pamięć. Organizowane wieczorem ogniska integrują całe rodziny. Do dyspozycji dzieci jest wielki teren, ciągle uzupełniany nowymi atrakcjami. Oprócz trampoliny, huśtawek, piaskownicy czy ścianki linowej do wspinaczki są też bramki do gry w piłkę dla małych futbolistów i kort tenisowy dla gości w każdym wieku. Gdy ciepło – można korzystać z zewnętrznego basenu. Fantastycznym pomysłem jest wydzielenie kawałka ściany na wielką tablicę, po której dzieci rysują kolorową kredą. Nota bene zużywają jej ogromne ilości, ale gospodarz natychmiast uzupełnia zapasy. W samym dworku znajduje się pokój zabaw z książkami, klockami i grami planszowymi dla najmłodszych dzieci. Wypożyczonymi na miejscu rowerami można pojechać np. na dziką plażę (gospodyni sama rysuje mapę dojazdową) albo do oddalonej 2 km (w stronę Sławna) Leonardii. To wielki park wynalazków i gier zręcznościowych skonstruowanych według planów Leonarda da Vinci. Wyjątkowe miejsce!
Leśny Dworek nie ma klasycznej restauracji, nie ma karty i wyboru. Obiadokolacje to zazwyczaj domowe potrawy – podawana w wazach zupa, drugie danie z kilkoma surówkami do wyboru, a na deser domowe ciasta i owoce. Trzeba jednak przyznać, że obsługa jest bardzo elastyczna, ponieważ gdy poprosiliśmy o coś bez mięsa, na poczekaniu wyczarowano dla nas kotlety serowe! Śniadania są za to różnorodne i składają się w dużej części z produktów domowej roboty, a to przecież samo zdrowie. Ser, masło, wędliny, dżemy i powidła – jak u mamy!
Kiedy pojawiliśmy się w Leśnym Dworku, od razu poczuliśmy się swojsko. Obsłużono nas sprawnie i miło. Na “dzień dobry” dostaliśmy wszelkie niezbędne informacje, zaproszenia, mapki i ulotki.
Nie byłoby niezwykłej atmosfery tego miejsca, gdyby nie właściciele. To oni tworzą klimat. Prawdziwy dom dla swoich gości. Są z nimi od rana do wieczora. Dbają, by niczego nie zabrakło, krzątają się po obiekcie i doglądają wszystkiego. Dawno nie spotkałam tak pracowitych i tak oddanych pasji ludzi. Leśny Dworek Winnica właśnie dlatego zyskuje. Samo miejsce jest piękne, można się zakochać od pierwszego wejrzenia, ale bez tych nadzwyczajnych gospodarzy uroki okolicy cieszyłyby tylko przez moment. Wyjeżdżaliśmy rozżaleni, że tak krótko trwał nasz pobyt. Dlatego na pewno tam wrócimy. Pewnie nie raz!”
– Pani Beata Tadla
“Było wspaniale. Piękne wakacje. Ciekawi ludzie, milo gospodarze. Pozdrowienia dla Jaffy – Zosia tęskni. Dla niezdecydowanych gorąco polecam.”
– Pan Przemek
“Byłam tam z rodziną pięknie, zielono, cicho i super gospodarze -polecam wszystkim tym,którzy chcą uciec od hałasu i zgiełku – my na pewno jeszcze tu wrócimy!!!pozdrawiamy gospodarzy!!”
– Pani Sylwia
“Z całą odpowiedzialnością polecam Leśny Dworek jako miejsce idealne dla wszystkich, którzy chcą odpocząć od codzienności, spędzić czas w otoczeniu przyrody, aktywnie odpoczywać z pociechami i przy tym skosztować przepysznej, domowej kuchni 😉 Wspaniali właściciele i bardzo rodzinna atmosfera – na pewno jeszcze tu wrócimy ;)”
– Agnieszka Bany
“W kilku słowach powiem tak: przepyszne jedzenie. Większość wyrobów jest przygotowywana na miejscu, wędzone wędliny i ryby, twarogi, pasztety, swojskie mleko, jajka i robione masło, własne konfitury i wiele innych. Jedzenie super. Gorąco polecam. Dodatkowo wspaniały ośrodek, basen podświetlany wieczorkiem na życzenie), kort tenisowy, tenis stołowy, piłka nożna, place zabaw dla dzieci – mnóstwo atrakcji.
Wędkowanie – wypożyczalnia sprzętu i zarybiany staw. Wypożyczalnia rowerów, wraz z fotelikami dla dzieci. Raz w tygodniu impreza integracyjna grill/ognisko. Można tak pisać bez końca. Gorąco, jeszcze raz polecam dla rodzin z dziećmi i nie tylko.”
– Pan Marcin
“Cudownie spędzony czas- zdecydowanie za krótko :). Idealne miejsce na odpoczynek z dziećmi. Jest plac zabaw, basen i sala zabaw w głównym domu. Mili właściciele domowa atmosfera. Polecamy i na pewno jeszcze tu wrócimy.”
– Magdalena Zając
“Piękne miejsce na rodzinny wypoczynek z dala od nadmorskiego zgiełku. W Leśnym Dworku można pysznie zjeść, skosztować wspaniałych trunków, świetnie się bawić. Polecamy przyjechać tu i się przekonać. Podziękowania dla Pani Basi za serdeczne przyjęcie naszej rodzinki. Z pewnością tu wrócimy 🙂 ”
– Sylwia Szeląg
“Z ogromną przyjemnością spędziliśmy u Państwa cały ostatni tydzień z całą naszą rodzinką. Dziękujemy i mamy nadzieję, że do niedługiego zobaczenia”
– Dorota Sarnowska
“Byliśmy w Leśnym Dworku na wakacjach z naszymi dużymi już pociechami. Ośrodek godny polecenia. Nie jest co prawda nad samym morzem-( do plaży ok 6-7 km, ale jedzie sie szybko, a na dzikiej plaży nie trzeba płacić za parkowanie :)), ale w niczym to nie przeszkadzało a wieczory w ciszy , bez gwary z zatłoczonej ulicy. Bardzo ładny i zadbany teren, główny budynek na wzór Dworu Soplicowo, gdzie sa pokoje do wynajęcia. Oprócz tego domki, ok. 25m.2, 2 pokoje z łazienką, takie jak większość w okolicy. Co prawda nie ma w nich żadnej kuchenki, ale jest czajnik, a gospodarze nie odmawiają pomocy gdy trzeba cos podgrzać np. dzieciom. Można być też ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi- a to duuuży plus dla właścicieli zwierzaków, którzy nie chcą ich na wakacje porzucać lub zostawiać w samotności u obcych. Jest staw gdzie można łowić ryby( a jest ich sporo i różne gatunki), jest duży ogród z atrakcjami dla mniejszych dzieci, dmuchany basenik i trampolina, trochę zabawek, boiska do gry i w piłkę i badmintona , jest tez basen zewnętrzny, w którym można popływać jak woda w morzu jest zimna, lub pod wieczór dla ochłody. Jest chata grillowa, z której goście mogą swobodnie korzystać. Jest też rozwijająca się winnica ( wino własnej produkcji mieliśmy okazję spróbować i było wyśmienite). Są też sympatyczni i pomocni właściciele:) . Pani Basia sama pichci specjały, które później jest okazja spróbować na posiłkach( my wykupiliśmy akurat śniadania)- tak więc są wędliny z własnej wędzarni, swojskie konfitury i dżemy, świeżo robione masło i twaróg, bywają bliny ( trafiliśmy nawet z kawiorem:)), pizza, ale tez swojska jajecznica, tosty i kiełbaski i wiejskie mleko. Raz w tygodniu gospodarze organizują ognisko/ grilla- podczas którego częstują pieczoną kiełbaską, swojskim smalcem i ciepłymi, świeżo wędzonymi rybkami ( trafiliśmy śledzie- pyszne). Mamy nadzieję, ze jaszcze tam zawitamy :).Pozdrawiamy Basię i Mariusza, oraz sympatyczne panie z jadalni.”
– Mariusz Janczewski